- 100 g brązowego ryżu
- 1 łyżka oliwy
- 1/2 awokado
- 2-3 łyżki soku z cytryny
- 1/2 pomarańczy
- 1/4 opakowania sera typu feta
- pieprz, bazylia
Ryż płuczemy i gotujemy na sypko: w objętości wody 2 razy większej niż ryż, z łyżką oleju, aż ryż wchłonie cały płyn; zostawiamy pod przykryciem do wystygnięcia. Połowę awokado obieramy i kroimy w kostkę, mieszamy z sokiem z cytryny. Fetę kroimy również w kostkę, cząstki pomarańczy na mniejsze kawałki. Mieszamy ryż z awokado, fetą i pomarańczą, doprawiamy pieprzem i bazylią, ewentualnie solą (dla mnie feta jest tu wystarczającym źródłem soli).
Koszt: ok. 3 zł, 2 porcje
(awokado z Leclerca, duże, za 1,49 zł)
O, wygląda całkiem smacznie - jutro sobie taką przyrządzę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fajna sałatka, może w końcu wykorzystam awokado do przygotowania czegoś innego niż pasta na chlebek:-)
OdpowiedzUsuńFajna sałatka, może w końcu wykorzystam awokado do czegoś innego niż przygotowanie pasty na chlebek:-)
OdpowiedzUsuńZjadłabym sobie teraz taką sałateczkę ;)
OdpowiedzUsuńsuper pomysl ;)
OdpowiedzUsuńAvocado jest super, źródło zdrowych tłuszczy no i można je dodawać praktycznie do wszystkiego :)
OdpowiedzUsuń