Strony

czwartek, 25 października 2012

Ryż z warzywami

Ryż z warzywami to fajna opcja na zagospodarowanie nawet niewielkich ilości warzyw. Możliwości jest nieskończenie wiele :). Ten konkretny przepis powstał kiedyś przy "sprzątaniu lodówki", od tego czasu często go powtarzam i specjalnie kupuję do niego składniki.




Składniki:
  • 200 g ryżu (brązowego)
  • 1 cebula (200 g)
  • 1/2 papryki (100 g, tyle akurat miałam)
  • 1-2 pomidory (300 g)
  • 2-3 marchewki (300 g)
  • 1/2 brokuła
  • 1 niecała puszka (370 g) kukurydzy
  • 50 g soczewicy zielonej (1/4 szklanki)
  • 3-4 szklanki wody
  • 1 łyżka oleju
  • przyprawy: lubczyk, tymianek, sól, pieprz

Cebulę drobno siekamy i szklimy na oleju, dodajemy pokrojoną paprykę, marchewkę, różyczki brokuła, kukurydzę i pomidora (można wcześniej obrać go ze skórki). Chwilę razem dusimy, dodajemy soczewicę i ryż. Zalewamy 3 szklankami wody i gotujemy aż ryż wchłonie cały płyn. W razie konieczności dolewamy więcej wody. Doprawiamy do smaku, mój aktualnie ulubiony zestaw ziół to lubczyk i tymianek.
Z podanych proporcji wyszło mi 5 porcji (porcję takich dań jednogarnkowych i zup odmierzam bulionówką).

Koszt*: ok. 8-9 zł, czyli niecałe 2 zł za porcję.

* Koszt dania liczę tak jak w akcji Lidla jako koszt użytych składników. Nawet jeśli muszę kupić całe opakowanie, np. ryżu, to przecież reszty nie wyrzucam tylko użyję do innego dania. Uwzględniam ceny z moich prawdziwych paragonów, albo jeśli takiego nie mam (zakupy na bazarku, zapasy kupione jakiś czas temu, zgubiłam :-]) posiłkuję się cenami ze sklepów internetowych/gazetek hipermarketów.

Muszę przyznać, że zdziwiła mnie kwota jaką otrzymałam. Miałam świadomość, że to tanie danie, ale nie sądziłam, że wyjdzie tyle za porcję.

Taki ryż zabieram czasem do pracy. Mam ten komfort, że mam możliwość podgrzania posiłku, ale takie danie sprawdzi się też na zimno jako sałatka ryżowa.
Przepis dodaję do akcji "Nakarm się studencie!" i "Co jemy w pracy?(wegetariańskiego)"






Edytowano 12.11.2012

Nie chciałam robić nowego posta, bo trudno to nazwać przepisem, raczej jest to wariacja na temat powyższego przepisu (recycling obiadowy :) ). Dla urozmaicenia dodałam 2 chochle musu z dyni i trochę curry - wyszła całkiem inna potrawa.


Studenckie GotowanieOrganizator: michalina

5 komentarzy:

  1. Z takich dań przygotowywanych z resztek z lodówki często wychodzą pyszności :)
    to danie przypomnialo mi o lubianym przeze mnie polaczeniu ryzu z soczewica, o ktorym jakos zapomnialam ostatnio...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja uwielbiam połączenie ryż + zielona soczewica, wystarczy tylko to, nic więcej. Ale ja jestem dziwna (tak mówią :-]) i lubię takie proste smaki jak owsianka na wodzie, kasza jaglana na wodzie bez żadnych dodatków... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Brzmi pysznie :) Lubię takie "mieszanki" obiadowe :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Faktycznie tanie, smaczne, a na dodatek zdrowe danie! Udowadniasz, że wcale nie trzeba żywić się zupkami chińskimi, jeśli chce się oszczędzić :) Bardzo podoba mi się Twój blog i będę zaglądać tu częściej!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo dziękuję za komentarze :)Mam nadzieję, że faktycznie to udowodnię.

    OdpowiedzUsuń