Strony

środa, 20 lutego 2013

Pieczone kotlety z buraka i kaszy jęczmiennej

Robiąc te kotlety, bazowałam na proporcjach z już raz zmienionego przeze mnie przepisu: kotlety z marchewką i kaszą jaglaną. Składniki podaję z pamięci, najważniejsze żeby dobrać tak żeby się kleiło :). Przy kotletach robionych z kaszy jaglanej lub jęczmiennej raczej nie powinno być z tym problemu.

 Składniki:

  • ok. 160 g ugotowanej kaszy jęczmiennej
  • 1 średni burak
  • po 3 czubate łyżki: sezamu, pestek słonecznika, siemienia lnianego (można je uprażyć)
  • 1/2 średniej cebuli
  • 1/2 szklanki mąki pszennej razowej
  • kilka łyżek oleju
  • 1 łyżka sosu sojowego
  • 1 łyżka musztardy (koniecznie!)
  • pieprz, dowolne inne przyprawy










 
Buraka i cebulę zetrzeć na tarce, połączyć z pozostałymi składnikami. Mokrymi dłońmi formować kotlety, piec w 180-200 stopniach ok. 30 minut, w trakcie pieczenia przewrócić na drugą stronę.

Koszt: ok. 5 zł, otrzymałam 11 kotletów.

14 komentarzy:

  1. zaskoczyłaś mnie tym burakiem :) Przepis warty wypróbowania :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pycha - kasza gryczana też może pasować. Te kotlety to w ogóle jest cudo - obojętnie jakie warzywa dodasz do obojętnie jakiej kaszy - zawsze będzie wybornie pysznie i zdrowo ;)

    Jak znajdę chwilę to na pewno zrobię, bo buraczanych jeszcze nigdy nie jadłam ;)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. To prawda, zdecydowanie zestaw warzywa+kasza+nasionka tworzy wg mnie najlepsze wege kotlety :) Z innymi kotletami mam jeszcze problem z konsystencją, jeśli nie dodam do nich jajka. Z kaszy gryczanej próbowałam zrobić raz, z białym serem, z konkretnego przepisu - wyszło coś bezkształtnego i bardzo niedobrego, ale w takim razie spróbuję z warzywami :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie wygląda, a przyznaje że lubię często zjeść coś bezmięsnego na obiad. Wypróbuję jutro :)

    pitca picca

    OdpowiedzUsuń
  5. Kurczę bardzo fajny przepis i jaka taniocha :) Brakuje mi tylko mojego ulubionego składnika : MIĘSA :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Właśnie zrobiłam kotlety i bez jajek nic z tego nie wychodziło. W ogóle wydaje mi się że zamiast mąki lepiej dać jajka i tak będę w przyszłości robić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dla mnie zaleta tych kotletow jest wlasnie to ze zawsze wychodza mi bez dodatku jajka :-)

      Usuń
  7. Dzisiaj poczęstowała mnie nimi koleżanka. Od razu poprosiłam o przepis, bo są PYSZNE! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę :) te kotlety i te z marchewki są moimi ulubionymi :)

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. może być surowy, jeśli mam akurat upieczony/ugotowany, to używam takiego

      Usuń
  9. Zrobiłam z surowego, nie wiem czy to kwestia kaszy, ale musiałam dać bułki tartej bo potwornie było morke i się nie lepiło. Nadal po upieczeniu nie ma konsystencji kotleta, no i smaku też jakoś mało :( zupełnie mi nie wyszły :(

    OdpowiedzUsuń
  10. 160g to masa kaszy po ugotowaniu czy przed?

    OdpowiedzUsuń